Kalejdoskop zmysłów rozdział 5
Rozdział piąty Niedowierzanie Wściekła, jak jasna cholera i fizjologicznie podniecona stałam, zasłaniając się kołdrą i mając widok na wybrzuszenie w spodenkach Przemka. On sam był całą sytuacją rozbawiony i przyglądał mi się, jak małpie na wybiegu. – No co? – Zadał … Czytaj więcej