Standardowo uprzedzam, że to nie jest historia dla każdego. Jest brutalnie, mrocznie, chwilami strasznie (bywa obrzydiwie).Odradzam czytanie tego tomu bez poznania tomu pierwszego! Przyciski do niego znajdziesz pod spodem…
Standardowo uprzedzam, że to nie jest historia dla każdego. Jest brutalnie, mrocznie, chwilami strasznie (bywa obrzydiwie).Odradzam czytanie tego tomu bez poznania tomu pierwszego! Przyciski do niego znajdziesz pod spodem…
Standardowo uprzedzam, że to nie jest historia dla każdego. Jest brutalnie, mrocznie, chwilami strasznie (bywa obrzydiwie).Odradzam czytanie tego tomu bez poznania tomu pierwszego! Przyciski do niego znajdziesz pod spodem…
Standardowo uprzedzam, że to nie jest historia dla każdego. Jest brutalnie, mrocznie, chwilami strasznie (bywa obrzydiwie).Odradzam czytanie tego tomu bez poznania tomu pierwszego! Przyciski do niego znajdziesz pod spodem…
Zaczynamy tom drugi historii równie pięknej, co porąbanej. Od razu (ponownie) uprzedzam, że to nie jest historia dla każdego. Jest brutalnie, mrocznie, chwilami strasznie. Odradzam też czytanie tego tomu bez…
Rozdział 7 Pragnienie Nie zareagował od razu. Stał i patrzył na usta Marty, łącząc w głowie wypowiedziane przez nią słowa. Pocałować ją? On? Kobietę? I wtedy poczuł coś zupełnie…
Standardowo uprzedzam, że to nie jest historia dla każdego. Jest brutalnie, mrocznie, chwilami strasznie (bywa obrzydiwie).Odradzam czytanie tomu drugiego "Psychol - Spirala zła" i trzeciego "Psychol - Karma" bez…
Rozdział 5NiedowierzanieSiedział przez dłuższą chwilę w bezruchu, ledwie oddychając. Docierała do niego powaga sytuacji i to, co przed chwilą uczynił. Nie chciał, nie planował tego, miało być przecież zupełnie…
Rozdział 4NiespodziewaneNa stacji w Sosnowcu wyprowadził dziewczynę z pociągu. Bezwolnie szła obok niego, patrząc przed siebie. Objął ją w pasie, zaciągając się cudownym zapachem perfum. Była drobna i wyjątkowo…
Rozdział 3Spotkanie– Marta, pospiesz się!Tadek znów naciskał na tempo. Wiedziała, że mają niewiele czasu do odjazdu. Nie była głupia.Na akcję wybrali piątkowe popołudnie. To był najlepszy termin, bo wtedy…